Dowcipy o programistach i programowaniu

Przychodzi facet do sklepu zoologicznego i przygląda się zwierzakom na wystawie. W międzyczasie wchodzi inny klient i kupuje małpę z klatki obok.
Facet słyszy cenę: sto tysięcy dolarów.
- Czemu ta małpa taka droga?
- Ona programuje biegle w C++, tworzy bardzo szybki, czysty kod źródłowy, bez żadnych błędów - warta jest swojej ceny.
Obok stała druga klatka, a tam cena: 150 000 USD
- A ta małpa czemu taka droga?
- Bo ta małpa pisze programy obiektowo w Delphi,C#, C++, a nawet w Javie, może też pisać programy w Visual Studio,bazy danych i strony z wykorzystaniem PHP - to naprawdę świetna okazaja.
- A ta małpa? pyta facet wskazując na klatkę z ceną 200 000 USD
- Taaaa? W sumie to nie widziałem, by coś robiła, ale twierdzi że jest konsultantem

Bycie programistą jest trochę jak bycie Harrym Potterem:
Idziesz do pracy, czarujesz cały dzień, ale pogadać o tym możesz tylko z innymi czarodziejami.

Porzekadło maniaków komputerowych:
Nie ma brzydkich kobiet są tylko kiepskie karty graficzne ...

Żona – oprogramowanie które sam z własnej woli ściągasz - po jakimś czasie okazuje się, że to virus który cię niszczy.

Teściowa – trojan którego ściągnąłeś razem z żoną, nie do usunięcia...

Do programisty przychodzi znajomy informatyk. Ale nie da się spokojnie posiedzieć przy komputerze, bo dzieci gospodarza biją się, wrzeszcząc w niebogłosy. W końcu informatyk nie wytrzymuje i pyta:
- Słuchaj, dało by się ich jakoś uspokoić?
Programista nie odrywając wzroku od ekranu odpowiada:
- Sory, konflikt wersji.

Przychodzi programista do lekarza:
- Panie doktorze, coś mnie wątroba boli ostatnio...
- Co Pan powie... A u mnie działa!

Programista przyszedł do pracy na 7. Osiem godziny przy komputerze i o 15 podnosi się do wyjścia, na co zbulwersowany szef:
- Gdzie? O której to się wychodzi?
- Yyy, ale ja dzisiaj mam urlop...

Obok siebie w autobusie stoją dwie osoby: Ona i On. Ona spojrzała na niego, on na nią.
- Programista - pomyślała studentka
- Studentka - pomyślał bezdomny

Przychodzi programista do programisty i mówi:
- stary pożycz tysiąć złotych ...
- dam Ci 1024 - odpowiada drugi - będzie równo ...